Nintendo ożywia karton!



Ni z gruchy, ni z pietruchy, Nintendo zaprezentowało trailer 'nowego sposobu rozgrywki dla dzieci i dla tych, którzy w głębi duszy są dziećmi'. Nazywa się to Nintendo Labo i jest w największym skrócie kartonem, w który wkłada się Słicza.

W mniejszym skrócie jest to ponacinany szablon, z którego powstaną przedmioty typu: domek, pianino czy kartonowy egzoszkielet (?). Do tego otrzymamy odpowiednie oprogramowanie i wiuuu - tak powstał chocapic.
Możliwości są w zasadzie nieograniczone i koncepcja wydaje się rewelacyjna dla dzieci. Takie rzeczy tylko u Nintendo, chciałoby się rzec.

Jak usłyszałem od pewnego pana (i z czym się zgadzam) wątpliwość budzi trwałość tej zabawki - dzieci obchodzą się z przedmiotami dosyć brutalnie, a karton nie należy do materiałów szczególnie odpornych na złe traktowanie.
Druga sprawa to cena - oszałamiające 70 dolarów! Aż strach pomyśleć ile będzie to cudo kosztować w naszym pięknym kraju, ale czas pokaże. Mniej nie będzie, za to trzeba będzie doliczyć wszystkie opłaty celne.

Na pewno jest grupa docelowa zainteresowana tym produktem, jednak ja w tej chwili do niej nie należę. I fakt, że nie mam Switcha nie ma tutaj nic do rzeczy!

A tutaj rzeczona zajawka:

Komentarze

Popularne posty